CZYTASZ = KOMENTUJESZ!

sobota, 25 października 2014

Wątpliwości.

Kochani ostatnio czytałam wasze komentarze dotyczące "mojego odejścia". Nie rozumiem czemu tak myślicie? Przecież pisałam, że mam teraz dużo zajęć związanych ze szkołą. Prawie codziennie przyjeżdżam do domu o 16/17 ,  a do tego dochodzą jeszcze mecze... A chyba poznaliście mnie już na tyle, żeby wiedzieć, że nie jestem osobą, która kończy coś bez żadnego pożegnania? Przez ostatni czas nie miałam po prostu czasu, aby dokończyć to co zaczęłam, starałam się zrobić to jak najszybciej, ale kiedy tak robię nie podoba mi się to co napisałam, więc zaczynałam od początku. Bardzo chce aby moje opowiadania były dla was ciekawe, bo chyba wolicie dłuższe opowiadanie, niż takie które składa się z kilku zdań? Jeśli nie to bardzo was przepraszam.
Ostatnio również popsuł mi się komputer i tym bardziej nic nie mogłam zrobić.
Mam nadzieję, że potraficie mi to wybaczyć? Już niedługo pojawi się kolejny wpis, może nawet dzisiaj ;)
Więc zachęcam was do dalszego czytania! Od poniedziałku będę starała się regularnie dodawać posty, co tydzień w sobotę/niedzielę. Teraz będę miała więcej czasu.
Pozdrawiam was wszystkich i jeszcze raz za wszystko przepraszam, bo wiem, że niektórzy z was wchodzili tu codziennie.
Może mogę wam jeszcze jakoś to wynagrodzić?Może chcecie coś ode mnie?

11 komentarzy:

  1. Super! Bardzo sie ciesze że bedziesz dalej pisała. Mam nadzieje że niedługo pojawi sie nowa część opowiadanka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Od pewnego czasu nic nie pisałaś, także nie dziwmy się, że część z nas myślała, że już zakończyłaś ,,swoją przygodę z opowiadaniami". Jednak bardzo mnie to cieszy, że napisałaś tego posta i informujesz nas o kontynuowaniu bloga. Czekam z niecierpliwością. Pozdro

    OdpowiedzUsuń
  3. Jasne, że ci wybaczymy i rozumiemy cię w 100% ze szkołą ;] Bardzo sie ciesze , że będziesz dalej pisać bo twoje opowiadania są na prawdę Super :) Czekam na kolejny wpis 9kolejna cz. opowiadania ) :)

    OdpowiedzUsuń
  4. super! Bardzo sie ciesze! Kiedy koljna czesc opowiadanka?

    OdpowiedzUsuń
  5. Jej! A już prawie straciłam ostatki nadziei, że coś się jeszcze, kiedykolwiek tu pojawi. Jak widzać nadzieja umiera ostatnia. Bardzo fajnie, że bedziesz dalej pisała. Opowiadanie wychodzi ci naprawde ęxtra. Czekam z niecierpliwością na kolejne rozdziały i mam nadzieję że będzie długi, długo, bardzo długi. Aż do samych Chin. He, he.

    OdpowiedzUsuń
  6. kolejny post i znowu... cisza :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Czyżby znów zapowiadała się kilkumiesięczna nieobecność

    OdpowiedzUsuń
  8. Chyba wyjaśniłam, że będę dodawać posty w weekendy? Nie obiecywałam, że będzie tego samego dnia...
    Chyba również mam życie prywatne?

    OdpowiedzUsuń
  9. Natalia, Twoje słowa: ,,Już niedługo pojawi się kolejny wpis, może nawet dzisiaj". Nie wymagamy od ciebie, żebyś pisała 2 razy dziennie ale skoro napisałaś ,,może jeszcze dziś" to wszyscy czekamy ;) :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wszyscy piszą, że Twoje teksty są świetne to o czymś świadczy... nie dziw się, że nie możemy się doczekać kolejnego wpisu po (jakby to ująć) dłuuugiej przerwie

    OdpowiedzUsuń